Dziś 26.10.2015r. na kole ekologicznym dowiedzieliśmy się „CO ŁĄCZY RODZYNKI I ŁODZIE PODWODNE”, CZYLI SŁÓW KILKA O WODZIE GAZOWANEJ” – doświadczenie to miało nam pokazać ciekawą sztuczkę z przedmiotami tonącymi w wodzie. Wszyscy wiemy, że niektóre przedmioty po wrzuceniu do wody opadają na dno. Udowodniliśmy że czasami te rzeczy, które normalnie toną, mogą nagle wypłynąć na powierzchnię. Na podobnej zasadzie działają m.in. łodzie podwodne. Rodzynki w wodzie toną, czy pływają? I to właśnie sprawdzaliśmy. Wynik dzisiejszego doświadczenia niektórych z nas zaskoczył, a przy tym efekty wizualne ucieszyły nasze oczy. Do jednej menzurki wrzucaliśmy po kilkanaście rodzynek. Zalaliśmy ją wodą gazowaną. Bardzo szybko zaobserwowaliśmy, że szklance rodzynki zaczynają „obrastać” bąbelkami. Gdy wystarczająco dużo bąbelków przyklei się do rodzynki, wszystkie razem ciągną ją do góry i rodzynka zaczyna wypływać do powierzchni. Po wypłynięciu niektóre bąbelki uciekają nad szklankę do powietrza i rodzynka staje się znów odrobinę cięższa od wody. Wtedy z powrotem opada na dno. Dlaczego rodzynki zaczęły pływać?. Skąd się biorą bąbelki? Oczywiście jest to gaz z wody gazowanej. Jest to dwutlenek węgla którym nasycona jest taka woda. Po wlaniu wody do szklanki gaz ten zaczyna się wytrącać i tworzy bąbelki gazu. Te zaś przyklejają się do rodzynek. Dzięki tym bąbelkom gazu rodzynki stają się lżejsze i mogą pływać. Teraz po tym doświadczeniu wszyscy z nas wiedzą CO ŁĄCZY RODZYNKI I ŁODZIE PODWODNE.