W dniu dzisiejszym zaraz po śniadaniu czekała na dzieci czekoladowa fontanna. Ponieważ była tylko jedna, każda grupa miała ustaloną godzinę korzystania. Każde dziecko brało patyk i robiło sobie owocowe szaszłyki, które później oblewały czekoladą wprost z fontanny. Cóż to była za radość! Zresztą widać to po buźkach dzieci-całych w czekoladzie.

Później wszystkie przedszkolaki wybrały się do Muzeum Oręża Polskiego na lekcję muzealną.

Tutaj miały możliwość obejrzeć broń, przymierzyć hełmy, hełmofony, wejść do środka czołgu i samolotu. Nie każde dziecko było tak odważne, żeby wejść do czołgu, bo i schodki strome i ciasno, ale w samolocie każde siedziało, a najważniejsze dla dzieci było to, aby usiąść za sterami. Nie co dzień zdarzają się takie atrakcje. Dzieci trochę zmęczone, ale szczęśliwe wróciły do przedszkola dopiero na obiad.