Planowanie i urządzanie przyjęć wcale nie jest łatwym zadaniem dla dorosłych, a tu musiały się z nim zmierzyć dzieci. Celem zajęcia było ustalenie,w jakiej kolejności i co trzeba zrobić, aby osiągnąć cel. Dzieci miały ustalić równoliczność:ma być po tyle samo w sytuacji nakrycia do stołu.

Radości było przy tym co nie miara. Najpierw zajęliśmy się planowaniem:ile ma być gości na przyjęciu, więc gośćmi były wszystkie nasze lalki i misie. Miało ich być tyle, ile dzieci.Zadaniem dzieci było zadbać o swoich gości,czyli każde dziecko  musiało położyć obok swojego gościa talerzyk, serwetkę, kubeczek,łyżeczkę i garść słodyczy.Ciasteczkami zostały nasze klocki.Bardzo ważnym zadaniem było zabawianie gości, rozmowa z nimi, a w użyciu miały być słowa zachęcające gości do częstowania się.Ważnym momentem było też posprzątanie po gościach, co dzieciom udało się wyśmienicie.Wnioski z przyjęcia były oczywiste:najpierw, trzeba pomyśleć o zorganizowaniu przyjęcia.Dla każdego gościa musi być miejsce przy stole.Na stole tyle naczyń, ile gości.Jedzenia musi być tyle, aby nie było za dużo, bo się zmarnuje i nie za mało, bo zabraknie. Gości trzeba zabawiać rozmową. Po przyjęciu posprzątać.