25 kwietnia we wtorek grupę VII „ Żuczków” odwiedziła mama naszej Ali Pani Paulinka Sotyń wraz z koleżanką Panią Justynką.

Obie Panie pracują w Specjalnym Ośrodku Szkolno- Wychowawczym „ Okruszek” w Kołobrzegu i zechciały poświęcić swój czas, aby oswoić naszą grupę z niepełnosprawnością. Było to piękne, mądre i poruszające spotkanie, które przeplatane pokazem slajdów pozwoliło uświadomić naszym Żuczkom czym jest niepełnosprawność i jakie są jej oblicza. Panie Paulinka i Justynka opowiedziały nam o swoich wychowankach, między innymi o Mikołaju, który boryka się z autyzmem, któremu ciężko jest zrozumieć świat, który nas otacza. O dzieciach niewidomych, głuchoniemych i dzieciach na wózkach inwalidzkich. Chociaż był to dla nas widok bardzo wzruszający, dzieci na zdjęciach, ale i w życiu codziennym  jak opowiadała Pani Paulinka były i są szczęśliwe. Są  chętne do współpracy do zabawy do podejmowania różnych wyzwań, które nie zawsze są dla nich łatwe, ale zawsze są gotowe do miłości.

Obie Panie wprowadziły grupę Żuczków do świata dzieci z  niepełnosprawnością. Wprowadzenie Żuczków w ten świat polegało na zabawach, w których dzieci po związanych wcześniej szalikiem oczu mogły smakować i wąchać różnych smakołyków i przypraw co nie było dla każdego takie proste. Dzieci czuły się nieswojo kiedy musiały coś smakować, nie widząc tego. Następną zabawą było pokonanie drogi z końca sali do drzwi ze związanymi oczami -pokonując przy tym małe przeszkody. Kiedy zapytane przez Panią Paulinkę dzieci jak się czuły odpowiadały, że źle i szybko chciały zdjąć szalik- bo nie czuły się bezpiecznie. Następna grupa dzieci miała związane nogi chustami tak, że nie mogły nimi ruszać- była to zabawa w syreny. I ta zabawa pokazała dzieciom jak czują się te osoby na wózkach inwalidzkich- jak ciężko jest  leżąc sięgnąć po jakąś rzecz czy wspiąć się na wózek. Pani Paulinka nauczyła nasze Żuczki pokazywać językiem migowym pory roku, których nasze dzieci bardzo szybko się nauczyły.

Był to wspaniały czas dla naszej grupy. Dzieci poznały chociaż w małym stopniu bariery jakie  muszą pokonać dzieci z niepełnosprawnością i jak wiele pracy i wysiłku jest potrzebne do tego żeby funkcjonować w miarę możliwości i być samodzielnym.

Bardzo dziękujemy Pani Paulince i Justynce za wspaniale przygotowane zajęcia i za czas który z nami spędziły. Były to chwile o których dzieci długo jeszcze będą opowiadały.