Eksperymenty tak pochłonęły grupę Krokodylków, że wkrótce będzie o nich głośno. Dziś zajęliśmy się hodowlą kwiatów na podkładzie z węgla drzewnego. Najpierw dzieci na dno słoika sypały węgiel drzewny, na to nasypały warstwę ziemi, po czym moczyły oderwane końcówki kwiatów (był to zygokaktus) w czarodziejskim płynie (ukorzeniaczu) i wsadzały w ziemię. Należało nieco podlać roślinkę i zakręcić słoik, a w zakrętkach zrobić kilka małych otworów i oczywiście postawić słoiki w oświetlonym miejscu. Teraz będziemy cierpliwie czekać na efekty. Mamy nadzieję, że po jakimś czasie roślinki będą się miały całkiem dobrze.