Dziś przyszła do nas mama Emilki, Pani Matylda, aby poczytać dzieciom.Dzieci były trochę zaskoczone, bowiem pani Matylda recytowała z pamięci wiersz,,Spóźniony słowik”-Juliana Tuwima, a później czytała dzieciom wiersze  Jana Brzechwy.Dzieci z uwagą słuchały, raz po raz wybuchając śmiechem, bowiem wiersz ,, Kaczka-dziwaczka” bardzo je rozbawił.Dziękujemy Pani Matyldzie za poświęcony nam czas i zapraszamy ponownie.