26.09 nasze Tygryski autobusem miejskim podążyli na „Dziki Zachód”. Na miejscu kowboj Marcin przeniósł nas do dzikiej krainy Indian, ozdabiając nasze twarze staro – indiańskimi malowidłami. Na początku była przejażdżka karuzelą oraz amerykańska beczka śmiechu. Potem każdy mógł spróbować swoich sił jako kierowca autka oraz jeździec konny. Po pysznym drugim śniadanku wszyscy poszli ujeżdżać byka, zwiedzać więzienie oraz przejechać się beczkowozami ciągniętymi przez traktorek. Zabawa była przednia i wszyscy choć zmęczeni, wrócili zadowoleni.