Archiwum kategorii ‘06 VI Kangurki’
298 wizyt Zajęcia 26.03
„W kontakcie z ludźmi dzieci mają szansę zobaczyć nie tylko, jak inni radzą sobie z uczuciami i emocjami, ale też, jak ich własne przejawy emocji oddziałują na innych. Z punktu widzenia przystosowania społecznego i zdrowia psychicznego są to jedne z najistotniejszych dla dzieci doświadczeń”
Witam wszystkie dzieci, na naszej stronie. Choć obecny czas nie sprzyja nam wszystkim, spotykamy się z różnymi emocjami i sytuacjami. Nie powinniśmy zapominać o innych osobach i nie tylko w rodzinie. Pomagajmy sobie nawzajem. Pomaganie jest fajne, jak pamięć o innych i poświęcenie im uwagi.
Cieszę się bardzo, że o nas pamiętacie i wysyłacie zdjęcia z waszych prac, zabaw, spędzanego czasu poza przedszkolem. Mimo wszystko macie radosne buźki , potraficie się cieszyć czasem spędzonym z najbliższymi; a to jest cenny czas. Poniżej zamieszczam bardzo fajny film wsam raz na spędzenie wspólnego czasu w domowym kinie (przed telewizorem) :-), który pomoże wam zrozumieć dbanie o uwagę i poświęce jej innym osobom i dużym i małym. Zachęcam do obejrzenia.
„PAN PATYK”
Dla chętnych mała zagadka……
- Z kim chłopiec sie zaprzyjaźnił?
- Dlaczego chłopiec czuł się samotny?
- Gdzie chłopiec sie wyprowadził?
- Jak chłopiec miał na imię?
-
Jakie
uczucia towarzyszą chłopcu?
Mam nadzieję, że się podobało. Zachęcam was również do narysowania własnego przyjaciela.
Pozdrawiam WAS wszystkich serdecznie, Katarzyna Jankowska
278 wizyt DLA WSZYSTKICH GRUP
Drodzy Rodzice, Kochane Dzieci
Przedstawiam Wam propozycję zabaw na dziś, jednakże warto pamiętać, że po każdej formie aktywności bardzo ważny jest dla naszego organizmu odpoczynek. Podczas odpoczynku nasze ciało się regeneruje i nabiera energii na pokonywanie codziennych wyzwań, dlatego po zakończonej intensywnej aktywności związanej z zabawą, zachęcam Was Drodzy Rodzice i Drogie Dzieci do relaksacji i odpoczynku, puszczając sobie w tle muzykę relaksacyjną. https://www.youtube.com/watch?v=kgqw-4mH7Kw&t=4443s
1. Poniżej znajduję się filmik, który można udostępnić dzieciom, aby razem z Panią wykonywały ćwiczenia.
2. Zabawa rwąca rzeka
Wyobraźcie sobie, że przez Wasz pokój przepływa rzeka. Długi rwący potok rozciąga swoje brzegi od stołu, aż do kanapy lub od ściany do ściany, w zależności od rozkładu mieszkania. Musicie przejść na drugą stronę skacząc po kamieniach, ale tak, aby nie wpaść do wody. Czym są kamienie? Poduszkami jaśkami lub innymi kawałkami materiału. Rozłóżcie je na podłodze tak, aby przejście po nich nie było zbyt łatwe. I po każdym prawidłowym przedostaniu się na drugi brzeg zmieniajcie ustawienie. Oczywiście na trudniejsze, tak jakby to był kolejny level do przejścia w grze.
Ściskam, Karolina Kiełbasińska
220 wizyt Praca zdalna. Czwartek 26 marzec popołudnie, Grupa VI.
Kochane dzieci!!! Zapraszam Was do popołudniowej zabawy „Słonko po deszczu”- zabawa rytmiczna do wiersza M. Kownackiej. Bardzo proszę Rodziców oprzeczytanie lub recytacje wiersza i razem z dziećmi ilustrowanie ruchem jego treści. W razie jakichkolwiek pytań lub trudności z wykonaniem zadań proszę o kontakt na e-mail: k.plocienniczak@pm8kg.pl Pozdrawiam serdecznie Pani Kinga.
Słonko
po deszczu
Pada deszczyk! Pada deszczyk!
i po liściach tak szeleści…
Kap! Kap! Kap!
(dzieci w przysiadzie bębnią rytmicznie palcami o podłogę)
Zatuliły kwiatki płatki,
główki chylą do rabatki!
Kap! Kap! Kap!
(dzieci opuściły nisko głowy)
Deszcz ustaje – płyną chmury –
Kwiaty wznoszą się do góry.
Ho! Ho! Ho!
(dzieci wznoszą stopniowo głowy i ramiona)
Wiatr tu pędzi na wyścigi,
Wiatr kołysze nam łodygi!
Chlapu!, chlap!
(dzieci w rozkroku kołyszą się na boki)
Biegną dzieci tu z ochotą:
Uważajcie – takie błoto!
Wiu! Wiuu! Wiuuu!
(dzieci biegają na palcach)
Byle
słonko nam nie zaszło –
róbmy prędko z błota – masło!
Chlap! Ciap! Ciap!
(dzieci przebierają nogami w miejscu)
Teraz – baczność – kroki duże –
przeskoczymy przez kałużę!
Hop! Hop! Hop!
(bieg i podskoki)
Już pogoda – słonko świeci,
maszerują w pole dzieci –
Raz – dwa – trzy!
217 wizyt PRACA ZDALNA: Czwartek 26 marca , Grupa VI
Witam Was kochani, będę starała się przybliżać wam tematy z zakresu podstawy programowej. Jeśli pojawią się trudności z wykonaniem jakiegoś zadania, proszę o informację zwrotną na e-mail służbowy : i.sokolowska-kot@pm8kg.pl
Zachęcam was do przesyłania zdjęć swoich wykonanych prac.
Nasz temat kompleksowy : Wiosna w Kołobrzegu.
Na początek proponuję wiosenną zabawę ruchową:
Wiosenny czarodziej – zabawa naśladowcza:
Rodzic, za pomocą wiosennej różdżki np. gałązki ,,zamienia” dziecko w wybrane zwierzę , a dziecko przyjmuje charakterystyczne pozy. Następnie można zamienić się rolami 🙂
Aktywność matematyczna:
Dzisiaj proponuję poćwiczyć klasyfikowanie, przeliczanie oraz szeregowanie przedmiotów, które macie w domu. Możecie wykorzystać w tym celu kolorowe klamerki,klocki, lalki, samochody,dinozaury, co tylko chcecie 🙂
Przykładowe ćwiczenia :
1) Dokonaj klasyfikacji klocków lego ze względu na kolor. Przelicz niebieskie klocki.
2)Uszereguj maskotki od najmniejszej do największej.
3)Zbuduj zamek z klocków. Przelicz ile czerwonych / zielonych/ niebieskich/ żółtych klocków wykorzystałeś w celu wzniesienia budowli.
4) Utwórz zbiór samochodów, klocków, figurek, maskotek. Porównaj zbiory. Który z nich zawiera najwięcej elementów, który najmniej?
Zamieszczam wam także przykładowe karty pracy. Wykonując je możecie poćwiczyć umiejętność tworzenia zbiorów, porównywania liczebności zbiorów, klasyfikowania oraz szeregowania ze względu na wielkość oraz długość.
Aktywność muzyczna:
Proponuję utrwalić naszą piosenkę : ,,Maszeruje wiosna”.
Słuchając piosenki, możecie poćwiczyć wyklaskiwanie rytmu. Proponuję także stukanie np. łyżką o szklanki z różnym poziomem napełnienia wodą. W nawiasach przy każdym wersie, przypominam inscenizację ruchową, której się uczyliśmy:
MASZERUJE WIOSNA
Tam daleko, gdzie wysoka sosna ( ręce wzniesione do góry)
maszeruje drogą mała wiosna (marsz w miejscu)
ma spódniczkę mini, sznurowane butki (pokazujemy spódniczkę i wiążemy buty)
i jeden warkoczyk krótki. (pokazujemy włosy)
Maszeruje wiosna a ptaki wokoło (marsz)
lecą i świergoczą głośno i wesoło (machamy rękoma, naśladujemy skrzydełka)
Maszeruje wiosna, w ręku trzyma kwiat ( zaciskamy prawą pięść)
gdy go w górę wznosi – zielenieje świat. (unosimy prawą rękę)
Nosi wiosna dżinsową kurteczkę, (pokazujmy kurtkę)
na ramieniu małą torebeczkę (łapiemy się za ramię)
chętnie żuje gumę i robi balony (pokazujemy żucie gumy i robimy dłońmi
balon)
a z nich każdy jest zielony. (ręce szeroko)
Maszeruje…
Wiosno, wiosno, nie zapomnij o nas (grozimy palcem, przecząco kiwamy głową)
każda trawka chce już być zielona ( pokazujemy trawę)
Gdybyś zapomniała, inną drogą poszła (smutna mina, wzruszanie ramionami)
zima by została mroźna.(krzyżujemy dłonie na ramionach)
Maszeruje…
Pozdrawiam was serdecznie , Pani Iza 🙂
kpp_15_2b ldm-zbiory-bcw-1 (1) ldm-zbiory-bcw-2 mat-zbiory-1 mat-zbiory-5 szeregi-17a szeregi-26a-bc
262 wizyt PRACA ZDALNA : W krainie emocji
Kochane dzieci, w tym trudnym czasie, spotykacie się z różnymi emocjami, nie zawsze tymi pozytywnymi. Czujecie smutek i złość, że nie możecie spotykać się z grupą, znajomymi oraz wychodzić na dwór. Jak obserwujemy na zdjęciach, które nam wysyłacie, mimo wszystko macie radosne minki , potraficie cieszyć się czasem spędzonym z najbliższymi. Miło na was popatrzeć, choć na zdjęciach 🙂
Poniżej zamieszczam dwa opowiadania, które pomogą wam zrozumieć dwie emocje: cierpliwość oraz niezadowolenie. Pod każdym opowiadaniem znajdują się pytania, zachęcam do przeczytania 🙂
1) CIERPLIWOŚĆ:
– Joasiu, na święta
przyjadą do nas: ciocia Renia, wujek Heniek i Martynka – zakomunikowała w środę
mama.
No i przyjechali rano w Wielki Piątek.
– Jaka ta Joasia jest duża! – zachwyca się ciocia.
„Nic dziwnego, mam w końcu jedenaście lat” – myśli Joasia i oddaje
siarczyste pocałunki cioci.
– A Martynka, jaka śliczna – odwzajemnia zachwyt mama.
Pięcioletnia dziewczynka uśmiecha się niepewnie i skubie spódniczkę.
Powitania, śniadanie,
wesołe rozmowy, a potem…
– Joasiu, wyjdź z Martynką na spacer, bo mamy dużo pracy – stwierdza mama, a
ciocia kiwa głową na zgodę.
Joasia bierze kuzynkę za rękę i wychodzą na podwórko. Po nocnym deszczu lśnią
na nim spore kałuże.
– Mogę pobiegać? – pyta Martynka.
– A biegaj sobie – pozwala Joasia i puszcza jej małą rączkę.
Martynka biega jak szalona
pomiędzy ławkami, w pewnym momencie potyka się i pada w największą i
najbardziej błotnistą kałużę. Joasia podchodzi do niej wystraszona i zła.
– Buuu! – mała ryczy, cała wypaćkana błotem.
Joasia bierze ją znowu za rękę, ciągnie do mieszkania i już od progu przerażona
krzyczy:
– Mamo, ciociu, Martynka wywróciła się, jest brudna!
Obie kobiety wychodzą do
przedpokoju.
– To nic – mówi ciocia. – Zaraz zrobimy z tym porządek.
Pochyla się nad córeczką, delikatnie głaszcze ją po usmarowanej buzi i zabiera
do łazienki.
Po chwili czysta i
zadowolona Martynka pojawia się w kuchni. Joasia wkłada właśnie jajka do
garnka. Na stole stoi cały pojemnik z jajkami przeznaczonymi na pisanki.
– Zaraz ci pomogę – mówi beztrosko mała do kuzynki i chwyta pierwsze z brzegu
jajko.
Pac! Jajko ląduje na podłodze.
– Ojej… – Martynka tylko tyle z siebie wydobywa.
– Joasiu, weź papierowy
ręcznik i zbierz to – mówi spokojnie mama.
Joasia ze złością i obrzydzeniem wykonuje polecenie.
– Co za ohyda – mruczy pod nosem.
– Nie denerwuj się, jak byłaś mała, też często ci coś nie wychodziło. Martynka
dopiero się uczy. Myślę, że sporo może się nauczyć od ciebie – tłumaczy mama i
patrzy z uśmiechem na córkę.
Słowa te dodają Joasi dużo
otuchy. Dopiero teraz uważnie przygląda się kuzynce.
„Mała, ładna dziewczynka, chyba trochę do mnie podobna” – myśli.
Jajka już ugotowane na twardo, ostudzone i ufarbowane. Pora ozdobić je
ślicznymi naklejkami. Obie dziewczynki siadają zgodnie i zabierają się do
pracy.
– Asiu, nie mogę sobie
poradzić, pomóż – prosi mała.
Naklejki ślizgają się jej w rączkach.
– Przytrzymam ci, oderwiesz papierek, powoli. O, jak się ładnie udało. A teraz
nałożymy naklejkę na jajko – mówi spokojnie Asia i pomaga kuzynce wykonywać
niełatwe dla niej czynności.
– Mamo – krzyczy z radością Martynka – zobacz, jak mi się udało.
W tym momencie do pokoju
wchodzą wszyscy dorośli.
– Sama je zrobiłaś? – pytają Martynkę, podziwiając pisanki.
– To Asia mnie nauczyła – odpowiada z ożywieniem i rzuca się na szyję starszej
kuzynce.
To były prawdziwie wesołe święta. Nikomu nie zepsuło humoru to, że Martynka kichnęła w sito z cukrem pudrem i spora jego część uniosła się w powietrze, ani to, że poplamiła odświętną sukienkę, ani jeszcze wiele innych drobnych przygód, które stworzyły niepowtarzalny urok tych dni.
Po przeczytaniu opowiadania odpowiedz na pytania:
- Z kim Joasia i jej rodzice spędzali Wielkanoc?
- Dlaczego Joasia denerwowała się na młodszą kuzynkę?
- Jak reagowały na to mama i ciocia?
- Co uświadomiła Joasi jej mama?
- Jak od tej pory dziewczynka zachowywała się
w stosunku do Martynki? - Jaka spotkała ją za to nagroda?
- Czego nauczyła się Joasia?
- Dlaczego te święta były udane dla wszystkich ?
- Od kogo zależy klimat świąt?
- Jakie uczucia towarzyszą udanym świętom?
2) NIEZADOWOLENIE
Rodzice i rodzeństwo nazywali Janka Królem Marudą Pierwszym. Nic mu się nie podobało i ciągle coś było nie tak. Śniegu spadło za mało, słońce świeciło za mocno, psy szczekały za głośno, a polewa czekoladowa w lodach okazała się za cienka.
Gdy wujek Stefan
zaproponował mamie Janka, że zabierze chłopca na wakacje i oduczy go tego
marudzenia, zapytała zdumiona:
– Jak chcesz to zrobić?
– Ja już mam swoje sposoby – odpowiedział z tajemniczym uśmieszkiem.
Siostra ufała mu, wysłała więc do niego na wieś swego najmłodszego syna.
Wuj Stefan mieszkał w malowniczej górskiej kotlinie. Gdy wysiadł z Jankiem z samochodu, na ich powitanie przybyła spora gromadka: ciocia, kuzyni, trzy psy i tłuściutki kot. Lord, kudłate psisko, w podskokach podbiegł do gościa i polizał go po policzku.
– Fuj! – skrzywił się Janek
i zaczął szukać w plecaku chusteczek higienicznych. Ciocia i wujek popatrzyli
na siebie znacząco.
– Lord od razu cię polubił! – wuj Stefan poklepał siostrzeńca po ramieniu.
Tego dnia ciocia podała na
kolację ziemniaki z koperkiem, kwaśne mleko, chleb razowy z wiejskim masłem i
serem oraz sałatkę z pomidorów. Kuzyni Janka zajadali z apetytem, tymczasem on
grzebał widelcem w talerzu.
– No jedz, jedz, chłopaku. Co, nie smakuje ci? – wuj Stefan badawczo spojrzał
na markotnego chłopca.
– W sumie może być, ja bym jednak zjadł pizzę. Można tu gdzieś zamówić? –
zapytał Janek.
Pytanie rozbawiło
wszystkich zgromadzonych przy stole.
– My tutaj pizzy nie zamawiamy. Jak sobie zasłużysz, to ciocia sama zrobi pizzę
i doda do niej ziół ze swojego ogródka – tak wujek odpowiedział na Jankowe pytanie.
Janek zjadł więc jednego kartofla, pół kromki chleba i odrobinę sera. Był
głodny i zły.
Położono go spać w pokoju
na poddaszu. Pół nocy kręcił się z boku na bok. To zabrzęczała mucha, to któryś
z kuzynów zachrapał. Gdy w końcu zasnął, wkrótce go obudzono, bo rodzina wujka
wcześnie zaczynała dzień.
– Mycie przedłuża życie! – krzyknął jeden z kuzynów. – Janek, biegniemy do
pompy!
Chłopcy myli się przed
śniadaniem, polewając się wodą z wiaderka. Ile przy tym było śmiechu, krzyków,
pisków, bo woda była prawie lodowata. Janek przyglądał się temu, krzywiąc się.
– Hartuj się, chłopie! – Wujek chlusnął na niego resztką wody z blaszanego
wiadra.
Całe przedpołudnie chłopcy coś robili. Podlali ogród, nakarmili psy, wyczyścili
klatki królikom, pozamiatali podwórze, obrali kartofle i nazbierali trochę
jabłek na szarlotkę. Janek już chciał powiedzieć wujkowi, że jest gościem i
powinien odpoczywać, nie pracować, lecz jakoś zabrakło mu odwagi.
Po obiedzie razem z kuzynami poszedł odwiedzić ich kolegę, Piotrka. Był to
bardzo sympatyczny jedenastolatek. Pokazał Jankowi swój duży pokój, urządzony
na strychu. Było w nim dużo fajnych rzeczy. Janek najpierw zapytał nowego
kolegę, czy ma Internet. Gdy usłyszał, że nie, bardzo się zdziwił.
– To jak ty żyjesz? – zdumiony spoglądał na Piotrka.
Za chwilkę jednak zajął się
oglądaniem przedmiotów zgromadzonych w pomieszczeniu na strychu. Stara klatka
na ptaki, hamak zawieszony między belkami, lokomotywa z wagonikami wykonane z
jakiegoś metalu. Kuzyn wyjaśnił Jankowi, że to żeliwo.
Wieczorem chłopiec już nie marudził przy kolacji. Zjadł to, co podała ciocia i
pobiegł z kuzynami przygotowywać spanie w stodole. Każdego dnia marudził coraz
mniej. U wuja Stefana było tyle atrakcyjnych zajęć dla przybysza z miasta.
Gdy nadszedł dzień
pożegnania i rodzice przyjechali po Janka, ten, gdy tylko mama wysiadła z
samochodu, złapał ją za rękę i poprowadził w stronę sadu.
– Mamusiu, chodź szybko! Zobaczysz, jaką huśtawkę zrobiliśmy między jabłonkami.
Mama ciepło uśmiechnęła się do wujka Stefana, a ten dobrotliwie pokiwał głową.
Po przeczytaniu opowiadania odpowiedz na pytania:
- Dlaczego najbliżsi nazywali Janka Królem Marudą Pierwszym?
- Gdzie mieszkał wuj Stefan?
- Co wuj Stefan zaproponował mamie Janka?
- Jak Janek zachowywał się u rodziny wujka na wsi?
- Jak Janek spędzał czas w domu wujka Stefana?
- Czym Janek różnił się od swoich kuzynów?
- O co Janek zapytał Piotrka, gdy go odwiedził?
- Co zainteresowało Janka w domu nowego kolegi?
- Jak Janek przywitał się z mamą, gdy przyjechała zabrać go do domu?
- O jakim sposobie na oduczenie Janka marudzenia mówił wuj Stefan?
- Dlaczego wuj Stefan, patrząc na mamę Janka, twierdząco pokiwał głową? Co ten gest oznaczał?
- Jakie cechy charakteru ma ktoś, kto jest wiecznie niezadowolony?
Polecam wam także bajkę z serii UBU:
Mam nadzieję, że pomożecie UBU dowiedzieć się co to są emocje 🙂
Zachęcam was również do wykonania własnego jabłuszka emocji, które pomoże wam pokazać, jak się czujecie. W załącznikach zamieszczam dwie wersje do druku. Zawierają one instrukcję wykonania.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie dzieci, Izabela Sokołowska-Kot
403 wizyt Kangurki z grupy VI aktywnie spędzają czas!
Kochane Dzieci , jestem z was bardzo, bardzo dumna! Mimo trudnych warunków i wielu ograniczeń potraficie świetnie organizować sobie czas. Wspaniale wykonaliście powierzone wam zadania. Cieszę się, że pamiętacie o aktywności fizycznej! Nie zapomnieliście także o skarpetkowym 21 marca oraz przepięknie szukaliście wiosny!
Dziękuję za podzielenie się ze mną zdjęciami 🙂 Pozdrawiam i wysyłam uściski, wasza Pani Iza 🙂
449 wizyt WIOSNA – propozycje dla grupy VI
Drogie dzieci, 21-go marca rozpoczyna się kalendarzowa wiosna. Niestety nie jesteśmy w stanie wspólnie świętować tego dnia. Dlatego, mam dla was kilka propozycji :
1) Wiosenny pokaz mody – powitajcie wiosnę kolorowym ubiorem zainspirowanym wierszykiem:
Zawitała do mnie Wiosna
Kolorowa i radosna
W pracach dzieci słonko świeci
I z daleka bociek leci
Miś zaprasza na wycieczkę
By poruszać się troszeczkę
Pisklak mały, żółty cały
Na świat patrzy oniemiały
W wodzie rybki już pływają
Też o Wiośnie rozprawiają
I wiosenna nowa moda
W swej odsłonie jest gotowa
Co tej wiosny ubrać mamy?
Patrzcie proszę, przedstawiamy!
Te bluzeczki kolorowe
Odblaskowe i tęczowe
Są na pewno hitem Wiosny
Ja już nastrój mam radosny!
Warto także przypomnieć sobie wiersz, który wprowadziliśmy w marcu :
Jan Brzechwa
Przyjście wiosny
Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął :-Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.
Kos gwizdnął: -Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
-Skąd znowu –rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
-nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.
-A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
-Nieprawda bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!
A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.
2) Muzyczna wiosna:
Maszeruje wiosna ( rozpoczęliśmy naukę tej piosenki- warto ją utrwalić)
Wiosna, wiosenka
Bajkowa Drużyna – „Kolorowym Być Motylem”
3) Filmy edukacyjne:
Wywiad z bocianem:
Wiosna – pierwsze oznaki:
Ptaki wiosną:
4) Pomysły na prace plastyczne:
Można wykorzystać co tylko znajdziecie w domu: makaron, widelec, patyczki do uszu, płatki kosmetyczne, pestki dyni czy nawet popcorn ( na załączonych zdjęciach zobaczycie propozycje).
Aby wspierać rozwój motoryki małej, warto pobawić się masami plastycznymi, instrukcje do ich stworzenia znajdziecie na stronie:
5) Wiosenne karty pracy :
Wiele ciekawych, wiosennych propozycji znajdziecie na stronach:
Przypominam , że 21 marca to także Światowy Dzień Zespołu Downa – może być to okazja do rozmowy z dziećmi na temat tolerancji, chęci niesienia pomocy innym, szacunku czy też zrozumieniu. Aby pokazać , że wspieramy osoby z Zespołem Downa oraz integrujemy się z nimi warto założyć 2 różne skarpetki. (Możecie wysłać zdjęcia , które zamieszczę na stronie).
Pozdrawiam I ślę uściski. MIŁEJ ZABAWY – Pani Iza 🙂
395 wizyt Wizyta w hotelu Marine-grupa IV
Kangurki dostały zaproszenie do hotelu Marine, gdzie pracuje tata naszej Nikoli. Pan Tomek- tata pokazał przedszkolakom czym zajmuje się w hotelu. Dzieci zwiedziły cały obiekt i poznały zawody związane z obsługą gości hotelowych. Były i w piwnicy- na kręglach i dyskotece, w kawiarni z widokiem na morze i w apartamentach. Widziały pracę kucharzy, recepcjonistów i ratownika na basenie. Największą niespodzianką były warsztaty robienia pizzy z szefem kuchni i konsumpcja własnych wyrobów. Dzieciom wręczono dyplomy mistrza pizzy. Na koniec wizyty wszyscy dostali mile upominki. Dziękujemy za zaproszenie!
260 wizyt Ćwiczenia dla dzieci z grupy VI
Dzień dobry kochane Kangurki. Zamieszczam wiosenne karty pracy , aby urozmaicić wam czas spędzany w domu. Mam nadzieję, że chętnie je rozwiążecie i po powrocie do przedszkola pokażecie jak pięknie pracowaliście w domu. Życzę dużo zdrówka, mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy. Wasza Pani Iza 🙂
eprzedszkolaki_kwiatki_i_platki
430 wizyt Dzień Kobiet w grupie VI
427 wizyt Układ Słoneczny Kangurków
416 wizyt Dinozaury z patyczków
527 wizyt HALLOWEEN w gr VI
542 wizyt Kangurki odwiedziły pocztę
519 wizyt Urodziny Niny z gr. VI
991 wizyt Jesienne zabawy grupowe u Kangurków
Kangurki świetnie uczą się współpracować. Coraz lepiej wykonują zadania w grupach. W październiku dzieci grupowo układały domino, puzzle oraz historyjki obrazkowe o tematyce jesiennej. Ponadto uczyły się także liczenia, szeregowania oraz kodowania. Najbardziej atrakcyjna okazała się gra Double oraz karta pracy związana z kasztanowymi emocjami. Świetnie Kangurki! 🙂
488 wizyt Urodziny Basi z grupy Kangurki
487 wizyt Dzień Uśmiechu w grupie VI
521 wizyt Kangurki bezpieczne na drodze
Dnia 4 października grupa VI spotkała się z funkcjonariuszami policji. Dzieci uczyły się jak poprawnie przejść przez jezdnię. Poprawnie wykonały ćwiczenia oraz odpowiadały na pytania. Na koniec zaśpiewały panom policjantom piosenki o numerach alarmowych, których uczyły się w przedszkolu. Kangurki spisały się na medal!